Jurgen Stroop charakterystyka

Zagadnienia związane z totalitaryzmem znalazły swe odbicie w literaturze współczesnej XX wieku, która kreuje portret kata i ofiary. Przykładem człowieka całkowicie ukształtowanego przez ideologie hitlerowską jest Jurgen Stroop, zbrodniarz wojenny, odpowiedzialny m. in. za likwidację getta w Warszawie. Bohater „Rozmów z katem” Józef był wychowany w atmosferze niezwykłej dyscypliny, zarówno matka jak i ojciec byli surowi, wymagający i apodyktyczni. Józef wzrastał w przeświadczeniu, że siła jest najwyższą wartością. Od dzieciństwa wpajano mu kult niemieckości. „W czasie rozmów i gawęd więziennych o przeszłości i przygodach dzieciństwa, Stroop zawsze podkreślał, że żołnierska dyscyplina ojca i reżim matki, ustrzegły go od zbytniego rozrostu indywidualizmu”. Po I wojnie rozpoczął karierę w NSDAP, zaczął przejmować skłonności antysemickie, rasistowskie, a także nacjonalistyczne. Wszędzie zachowywał się jak prawdziwy hitlerowiec szowinista. Jego dyplom z Dachu określa Jurgena jako: „rzetelny, żołnierski, surowy, zdecydowanie silna wola bojowe i idealistyczne pojmowanie życia pozwalające sprostać każdej sytuacji, żywotna pilność w dziedzinie światopoglądowej, porządny nacjonal-socjalista” Jeśli chodzi o poziom intelektualny, Stroop został w Dachu tak oceniony: „potrafił mimo skromnego wykształcenia szkolnego, sam przyswoić sobie dużo wiadomości”. Precyzyjnie wykonywał polecenia swoich przełożonych, nie zadawał sobie żadnych pytań natury etycznej. W swych wspomnieniach z okresu wojennego nigdy nie mówił o grozie wojny, o śmierci żołnierzy, o cierpieniu ludności cywilnej, o zniszczeniach – ta strona była mu obca.

Portret psychologiczny Stroopa jest nie tyle odrażający, co interesujący. Jego świadomość była produktem wychowania domowego, niemieckiej obyczajowości, własnych ambicji i hitlerowskiej propagandy. Nie zadawał sobie nigdy pytań o sens własnego postępowania, o jego skutki. Filozofia ta odpowiadała jego życiowemu programowi, pozwalała mu na zrobienie kariery, urzeczywistniła jego marzenia o życiu w luksusie. W stosunku do innych nacji czuł ślepą nienawiść i pogardę. Stroop do końca swoich dni pozostał hitlerowcem i zbrodniarzem, nie czuł się winy, nie okazywał skruchy, nie przyznał się do zbrodni. Swój pobyt w więzieniu traktował jako skutek przegranej wojny, a nie dokonanych przez niego zbrodni. Książka Moczarskiego, która ma charakter pamiętnika-wywiadu jest wstrząsającym dokumentem pogłębiającym wiedzę o systemie działania ideologii i propagandy hitlerowskiej.