Orfeusz i Eurydyka – motyw artysty

Z motywem artysty spotykamy się już w momencie stworzenia świata. Sam Bóg nazywany jest artystą, a świat Jego idealnym dziełem, co podkreśla między innymi Kochanowski w hymnie „Czego chcesz od nas Panie”. Kolejne pokolenia artystów dążyły do stworzenia dzieła równie idealnego jak Boski akt. W ten sposób topos artysty dotarł aż do współczesnych czasów i znalazł również miejsce dla siebie w dobie show-biznesu. Zanim jednak przedstawię konkretne literackie wizerunki wybranych przeze mnie artystów, podejmę próbę zdefiniowania pojęcia twórcy. Jak powiedziała Oskar Wilde artysta jest twórcą piękna, który może wyrazić wszystko. Inny myśliciel, Karl Kraus, zaznaczył, że artystą jest tylko ten, kto z rozwiązania potrafi uczynić zagadkę. Można jednak jeszcze szerzej odpowiedzieć na pytanie, kim jest artysta. Z ogólnie pojętej definicji wynika, że to przede wszystkim człowiek obdarzony talentem, posiadającym zdolności, dzięki, którym może tworzyć wielkie dzieła. To jednostka wybitna, indywidualista, wyróżniająca się w tłumie zwykłych ludzi. Jest obdarzony wyjątkową wrażliwością, dlatego dostrzega rzeczy niezauważalne dla innych i potrafi na nie zwrócić uwagę potencjalnego odbiorcy. Artysta to termin , który ma szeroki zakres. Tematyczne obejmuje, bowiem pisarza, poetę, malarza, rzeźbiarza, muzyka, architekta. Pomimo różnorodności zainteresowań, łączy ich wszystkich jedno – chęć stworzenia dzieła, które przetrwa wieki i będzie znane wszystkim pokoleniom.
Na przestrzeni kolejnych epok wizerunek artystów, ich rola i znaczenie zmieniały się i przybierały rozmaite formy. Postaram się przedstawić różne motywy, począwszy od artysty – Boga, po przez artystę – człowieka, aż do artysty – potępieńca.
Myślę, że rozważanie na ten temat powinny być rozpoczęte od przedstawienia jego niemalże idealnego pierwowzoru. Sięgnijmy do mitologii, która stanowi skarbiec postaw i zachowań. Odnajdziemy tam archetyp artysty, którym był starożytny władca Tracji, a przede wszystkim wielki śpiewak – Orfeusz. Niektórzy traktowali go nawet jak czarodzieja, a jego dzieła uważali za magiczne. Pogląd ten wziął się stąd, iż Orfeusz tworzył muzykę, która dawała mu moc władania wszystkim, co żyje. Talent bohatera był darem od bogów. Stanowił o jego sile i potędze. Dzięki mocy, która płynęła z pieśni, Orfeusz potrafił nie tylko władać wszelkim stworzeniem, ale także czynił cuda, choćby te, który dokonały się w krainie Hadesu. Stanowią one najlepszy przykład potwierdzający wielki talent artysty. Orfeusz udał się tam, aby odzyskać ukochaną Eurydykę. Jego pieśni i muzyka były tak wzruszające, że uległy im wszystkie stworzenia podziemnego świata. Orfeusz stworzył dzieła, które poruszyły serca Cerbera, Eryń, a nawet samego Hadesa. Dzięki temu dostał pozwolenie, aby zabrać swoją ukochaną z królestwa ciemności. W ten sposób artysta urósł do rangi tego, który swoją sztuką przezwycięża nawet śmierć. Niestety Orfeusz nie potrafił powstrzymać swojej ciekawości i nie oparł się pokusie, odwracając się za Eurydyką. Złamał w ten sposób zakaz Hadesa i stracił na zawsze swoją ukochaną. Była to jedyna wada tego jakże wybitnego muzyka. Jednak to nie pomniejsza zasług Orfeusza jako artysty. Wypełnił swoją rolę doskonale. Dzięki boskiemu darowi tworzenia, mógł zawładnąć wszystkim i wzruszyć nawet najtwardszy kamień. Z jego pieśni płynęła moc pocieszająca i dająca ludziom nadzieję. Oprócz tego, jako mityczny artysta swoimi dziełami sławił i oddawał cześć bogom.