William Shakespeare „Romeo i Julia”

„Dwa rody, zacne jednako i sławne –
Tam, gdzie się rzecz ta rozgrywa, w Weronie,
Do nowej zbrodni pchają złości dawne,
Plamiąc szlachetną krwią szlachetne dłonie”2
Według mnie to najpiękniejsza historia miłosna dwojga młodych ludzi wywodzących się z dwóch arystokratycznych, zwaśnionych ze sobą rodów – Montekich i Kapuletich, rozgrywająca się w Weronie pod koniec XVI wieku. Julia Kapuleti ma poślubić Parysa, ale na balu w domu rodziców poznaje Romea Monteki i od tej pory obydwoje czują, że są sobie przeznaczeni. Siła namiętności łączącej Julię i Romea jest tak wielka, że zakochani, nie zważając na trudności, spotykają się potajemnie. Ich płomienne uczucie nie zna przeszkód. Wkrótce też biorą sekretny ślub. Tragiczny zbieg okoliczności doprowadza w finale do śmierci obydwojga kochanków. W imię miłości są w stanie poświęcić wszystko – nawet życie. Scena śmierci należy do najpiękniejszych w literaturze światowej. Jest to opowieść o wielkiej i pięknej miłości przezwyciężającej nienawiść skłóconych ze sobą rodów oraz o kształtowaniu się dojrzałej psychiki pod wpływem silnego uczucia i splotu wydarzeń.

Gdy dziś o nich mówimy, na myśl nie przychodzi nam wcale obraz tragedii kochanków, lecz to, jak pięknie się kochali, chwile szczęścia jakie przeżyli. „Bo miłość nie zna żadnych tam i granic; A co potrafi, na to się i waży”3 – mówi Romeo, a ludzie do dziś podróżują by zobaczyć grób Julii Capuletti mimo tego, że dramat jest fikcją:
„Z łon tych dwu wrogów wzieło bowiem życie,
Pod najstraszliwszą z gwiazd, kochanków dwoje;
Po pełnym przygód nieszczęśliwych bycie
Śmierć ich stłumiła rodzicielskie boje.” 4
Miłość Romea i Julii stanowi najdoskonalszy wzorzec miłości. Jest to miłość piękna i dobra, przezwyciężająca wszelkie niesprzyjające okoliczności, a przez to szczęśliwa.